Drugi wpis poświęcę muzykowi, który kojarzy mi się z młodością, „wolnymi” na dyskotekach oraz nieodłącznie z atmosferą Świąt. Kiedy pojawiały się reklamy Coca Cola, zapowiedzi „Kevina samego w domu” i piosenki Georga Michaela, wtedy już wiedziałem, że Święta są za pasem. George Michael przy ogromnych umiejętnościach scenicznych, nie ukrywał swoich emocji. Otwarcie mówił o seksie, …