Debata w Inowrocławiu

gazeta pomorska

Dzisiaj prezentuję kolejny artykuł dla Gazety Pomorskiej – analizę mowy ciała pretendentów do najważniejszego stanowiska w Inowrocławiu.

 

zdjecie z perspektywyW czasie debaty ważnym momentem były pierwsze 2 minuty, podczas których prowadząca program Pani Anna Czcińska prezentowała kandydatów. Krótkie ujęcia prezentujące sylwetkę oraz perspektywa, na której widać czwórkę pretendentów do najważniejszego stanowiska w Inowrocławiu, budowały pierwsze wrażenie w oczach widzów. Dlatego tak ważne było świadome dopasowane mowy ciała do strategii wyborczej.

 

Na zdjęciu zamieszczonym obok, widać pełne sylwetki kandydatów. Idąc od lewej. Pani Anna Ludwisiak–Kawecka (Komitet Koalicyjny Wyborczy SLD – Lewica Razem) zdecydowała się na przyjęcie pozycji typowej dla eleganckich i kulturalnych kobiet. Jasny żakiet podkreślał szczere intencje kandydatki. Nie mniej w zbliżeniu na sylwetkę i twarz widać było silne zdenerwowanie, które kandydatka starała się ukryć. Widać było jednak spięcie mięśni mimicznych i przełykanie śliny. Była też niezadowolona z tego, że zaprezentowano jej wiek. Za to uśmiechnęła się mikromimicznie, kiedy prezentowano jej osiągnięcia. W konsekwencji widzieli później, ze jej system komunikacji był opanowany, elegancki i spokojny.

 

Pan Jacek Olech (Komitet Wyborczy Wyborców Olech 2018) przyjął pozycję kandydata spokoju i pewności siebie. Jak widać na zdjęciu ułożenie ramion było stonowane, a nogi zbliżone do siebie stopami sygnalizowały skromność. Zapewne rozstawiłby je o kilka centymetrów. Jako jedyny miał ze sobą materiały. Ułożył je kolanach. Realnie nie były mu potrzebne – nie prezentował ich widzom. Choć to sygnał stresu, to stanowiąc podpórkę na dłoni, dawały mu poczucie większej pewności.

 

Pan Janusz Radzikowski (Komitet Wyborczy Wyborców Janusza Radzikowskiego Inowrocław na „TAK”) przyjął komunikacyjnie strategię trybuna ludowego, kandydata silnego a niekiedy wręcz agresywnego. Potwierdzało to szerokie ułożenie ramion, silne rozstawienie nóg, wysunięta głowa i ramiona do przodu oraz silna, twarda mimika. Potwierdzeniem był twardy tembr głosu.

 

starter - gotowy do dziłania - kadnd PISKandydat PiS – Pan Ireneusz Stachowiak (widoczny na zdjęciu obok) przyjął kod zachowań najbardziej skomplikowany do analizy, choć oddający najsilniej emocje towarzyszące debacie. Jako szkielet do analizy zachowania przyjął pozycję tzw. startera. Jest to pozycja oznaczająca m.in. pewność siebie i gotowość do działania. Według mnie była to przemyślana strategia. Nie mniej emocje zdradzały zachowania dodatkowe: pewna siebie i opanowana mimika, choć delikatnie „przestraszone” ułożenie głowy i stykanie się stóp, a także gestykulacja. Na przykład prawa dłoń została ułożona w geście pewności siebie (tą dłoń bardziej kontrolują praworęczni i chcą nią zasygnalizować swoje nastawienie), ale już -zaciśnięta w pięść zdradzała zdenerwowanie. Nie mniej dzięki największej pewności siebie, także widocznej w gestykulacji, prezentował się niewerbalnie jako najbardziej wiarygodny.