Dziś w Wirtualnej Polsce przeczytałem opracowanie Pana Arkadiusza Jastrzębskiego o tym, że w PiS ruszyła „operacja podtapiania Macierewicza” (jak to określił p. Ludwik Dorn).
W skrócie sens tej wypowiedzi oznacza, że Prezes J. Kaczyński podjął decyzję o utarciu nosa, a wręcz o odsunięciu od władzy ministra wojny. Akcję wykonano we współpracy z Prezydentem RP. Tyle kontekst. WP idealnie oddało sedno artykułu, dokumentując go załączonym zdjęcie Andrzeja Iwanczuka.
Na zdjęciu tym Pan Antoni Macierewicz prezentuje gest działania i dążenia do celu ukierunkowany na Prezesa J. Kaczyńskiego. Mimika, pochylenie ciała, ułożenie głowy świadczy, że usprawiedliwia się przed Prezesem PiS. Skoro zostało to zrobione w miejscu publicznym, to świadczy to:
– o tym, że Prezes PiS utarł nosa kompanowi politycznemu i zrobił to dodatkowo z satysfakcją a Pan Macierewicz poczuł, że przegrał, choć nagle stara się przekonać szefa PiS,
– albo o tym, że Prezes PiS podjął decyzję (jak to powiedział p. Ludwik Dorn o „podtopieniu” swojego ministra wojny.
Zdjęcie pokazuje też nastawienie Pana J. Kaczyńskiego do Pana A Macierewicza w tamtym momencie, kiedy robione było to zdjęcie. Jest to bardzo ciekawe ułożeniu dłoni. To kompilacja dwóch gestów:
a) Lewa, mnie kontrolowana dłoń została ułożone a w geście „nie mam złych intencji” (często stosuje go osoba, która karci, krytykuje i robi to dla dobra krytykowanego)
b) Dłoń prawa została ułożona w geście „otwartości” . Prawa ręka jest odbiciem tzw. „sfery działania” czyli służy do zademonstrowania emocji/nastawienia (taka nasza wersja oficjalna).