Dziś i jutro bloguję sobie tematycznie. Walentynki. Będzie więc o tym, co oznaczają konkretne sygnały niewerbalne oraz o tym, jak wpłynąć na partnera – czyli o manipulacji mową ciała. Dla moich Czytelniczek będzie to przypomnienie, gdyby ze względu na pracę zapomniały jak to się robi. A dla Panów Czytelników… no cóż panowie będą się uczyć. 😊

Niedawno dziennikarz radiowy zadał mi pytanie dotyczące wyboru miejsca pierwszej randki. Co wybrać na pierwsze spotkanie: kawiarnię, czy kino? Odpowiedziałem, że ja wybrałbym na początku kino, a potem poszedłbym do kawiarni. Ważna jest w tej sytuacji kolejność. Kino, czyli wspólne przeżywanie buduje bowiem szansę na komentowanie wrażeń podczas przyjemnej rozmowy w kawiarni, w której panuje półmrok (źrenice się powiększają i partner ma zawsze wrażenie, że jesteśmy nim zainteresowani). Gdy zastosujemy tą kolejność jest szansa, że zobaczymy i usłyszymy konkretne zachowania świadczące o zainteresowaniu partnera. Są one różne u mężczyzn i kobiet Nadal pokutuje nastawienie na postrzegania kobiety w kategorii jej atrakcyjności, a mężczyzny pod kątem jego uzdolnień, pozycji, wiedzy, siły. Coraz dynamicznej się to zmienia, ale nadal mężczyźni i kobiety wymieniając 10 różnych cech najważniejszych u potencjalnego partnera. Dla kobiet 3 najważniejsze to:
– osiągnięcia i sukces
– umiejętności przewodzenia i osiągnięta pozycja w tym zakresie
– wartość zawodowa.

Pociesza mnie fakt, że wysportowana sylwetka i umięśnienie fizyczne w tym kaloryfer są dopiero na 9 miejscu. Zaznaczę, że odnosi się to do dłuższych relacji społecznych. W krótkotrwałych, kobiety postępują podobnie jak mężczyźni. A dla faceta trzema podstawowymi rzeczami/cechami u kobiety są:
– atrakcyjność anatomiczna i dopasowanie do potrzeb pod tym kątem
– seksowność, na którą składa się w dużej mierze podkreślanie kobiecości makijażem, ubraniem i dodatkami, głosem i zachowaniem (mową ciała i mimiką)
– emocjonalność m.in. kobiece zachowania.

Idąc za słowami Profesora Włodzimierza Głodowskiego, pozostałe to: towarzyskość, wizja ogniska domowego, styl garderoby, wyrozumiałość – także pod kątem naszych męskich przywar, szerokorozumiany gust, empatia, zdolności kreatywne i artystyczne.  Dlatego podczas randki mężczyźni koncentrują się najczęściej na demonstrowaniu wyżej wymienionych trzech cech. Natomiast kobiety stosują paletę ciekawych zachowań, które często działają na podświadomość mężczyzny. Co więcej często same robią je nieświadomie. Uważam, że nadal jesteśmy zwierzątkami, tylko trochę bardziej socjalizowanymi. Przecież randka to taki taniec godowy. I ten taniec krótko i tylko częściowo opiszę. Zaznaczę od razu, że wiele opisanych i zaprezentowanych także jutro w filmie zachowań niewerbalnych ma inne znaczenie w sferze zawodowej.

Kontakt wzrokowy i gesty przyciągania wzroku
Utrzymywanie kontaktu wzorowego, jako sygnał zainteresowania to truizm. Ważniejsze spośród trzech sposobów patrzenia jest zauważenie sfery patrzenia. Najtrudniejsze jest natomiast obserwowane zachowań, które wskazują, że partner bardzo chce spojrzeć na nas w sferze erotycznej (na sfery od twarzy do stóp).

Sfera twarzy zwana osobistą, obejmuje przestrzeń od oczu do brody. Zawiera wiele wskazówek mimicznych o emocjach, które targają partnerem w czasie rozmowy, w tym zainteresowaniem z jego/jej strony. Dlatego chcąc pokazać zainteresowanie osobowością czy cechami charakteru warto od czasu do czasu przenieść spojrzenie z oczu na policzki, usta, brodę, nosek partnera.

Ważnym elementem „tańca godowego” są gesty przyciągające uwagę partnera lub partnerki do poszczególnych partii ciała: twarzy, szyi, dekoltu, ud i bioder. Są to muśnięcia tych części ciała, niekiedy silniejsze są jak np. ułożenie dłoni w okolicy dekoltu lub ud. To taki sygnał „możesz na chwilkę tutaj spojrzeć”. Można je porównać do ruszania muskułami klatki piersiowej i rąk przez mężczyzn.

Im bardziej jesteśmy podnieceni, tym bardziej rozszerzają się nam źrenice. To jeden z nielicznych niekontrolowanych zachowań. Łatwiej zauważyć ten proces u osób niebieskookich lub/i w jasnooświetlonych pomieszczeniach. Przebadano nawet maksymalną odległość, z jakiej można ten proces zauważyć tj. 3 metry, ale ja zawsze podkreślam, że każdy z nas jest inny. Choć szeroko rozszerzone źrenice będą świadczyły o zainteresowaniu to pamiętaj, że w romantycznym półmroku oczy partnera i tak będą rozszerzone.

Im bliżej siądzie obok nas partner, tym bardziej sygnalizuje potrzebę i chęć nawiązania interakcji po zakończeniu randki. Niestety złamanie pewnej granicy może zostać odebrane negatywnie – szczególnie przez kobietę. Kobieta przybliżająca się do partnera sygnalizuje zainteresowanie nim lub nią.

Warto od początku spotkania obserwować zachowania haptyczne czyli dotykowe. Im części jesteśmy dotykani przez partnera, tym silniej sygnalizuje się nam zainteresowanie. Kobiety robią to bardzo delikatnie – wystarczy delikatne muśnięcie.

Mniej więcej po równo kobiety i mężczyźni chcą pokazać swoją atrakcyjność poprzez prężenie się. Na początku chodzi przede wszystkim o demonstrację atrakcyjności fizycznej oraz zdrowia. Pod tą pierwotną pokrywą kryje się jednak demonstracja cech, które opisałem kilka słów wcześniej czyli cech, które są ważne dla partnera w dłuższej perspektywie.

Zajmowanie przestrzeni.
Już powiedziałem co oznacza siadanie blisko i daleko od siebie (to jest akurat dobre jak przyjmujemy strategię „powolnego zdobywania partnera”).  Teraz przypomnę Czytelnikom, że ważne jest równie zajmowane miejsce , kierunek siedzenia, a także sygnały zajmowania przestrzeni, w której siedzimy, a nawet układanie tego, co znajduje na stole w kawiarni, czy restauracji. Bez wdawania się w szczegóły (chętnie opowiem o tym przy innej okazji) najważniejsze w tych zachowaniach jest to, że:
– mężczyzna i coraz częściej otwarcie również kobieta,  chcąc zademonstrować siłę, pewność siebie, umiejętności zapewnienia partnerowi bezpieczeństwa, zajmuje większą przestrzeń. Odnosi się to również do akcesoriów, które są w jego/jej dyspozycji np. torebka, telefon, kosmetyczka, kalendarz (choć rzadko bywa obecny na randkach, ale…)…
– Kobiety zajmując przestrzeń mogą demonstrować swoją silną osobowość, ale w czasie flirtu przeważnie okazują partnerowi lub partnerce poczucie bezpieczeństwa.

Siadanie
Muszę wracać do pracy, więc przedstawię jeszcze dwie kategorie zachowań. Zacznę od sposobu siadania. Na zdjęciu obok widać dwie dziewczyny. Jedna z nich usiadła na nodze (proszę zwrócić uwagę tylko na ten element, a  nie na pozostałe sygnały mowy ciała). Ten sposób siadania sygnalizuje, że kobieta czuje się komfortowo i bezpiecznie. Wyraża zainteresowanie partnerem. U drugiej z pań – jak mówią uczestniczki moich szkoleń – tej w „niebieskiej bluzce” o zainteresowaniu świadczy ułożenie stopy w kierunku tej osoby. Często dochodzi do tego kręcenie stopą i opuszczanie np. szpilek, rzadziej pantofli.

Na koniec o jedzeniu słów kilka.

O znaczeniu szczegółów opowiem przy innej okazji kiedy się spotkamy, a teraz przedstawię zasadę podstawową.
Im mniej kobieta je podczas randki, tym bardziej sygnalizuje partnerowi swoje zainteresowanie. Czyli …szanowne Panie Czytelniczki …w Walentynki nadrabiamy dietę z Tłustego Czwartku. Co do naszych Panów …jedzenie też ma znaczenie jako sygnał. Dlatego nie przesadzajmy. Im więcej zjecie tym bardziej będziecie ospali. Hm, hm. To w końcu święto miłości

HOWGH